Podkręcenie, mega objętość i niewiarygodna długość - rzęsy do nieba!

RIMMEL

Scandaleyes Retro Glam 

&

MascaraScandalEyes Rockin Curves 

Witam. Dziś chciałabym się podzielić z Wami moją opinią na temat tuszy do rzęs z firmy Rimmel. Dotychczas używałam tylko dwóch tuszy tej firmy i oba są z popularnej serii Scandaleyes.  Ale czy oba przypadły mi do gustu? Zapraszam do czytania :)

Scandaleyes Retro Glam - Rimmel

DANE OGÓLNE:

1. Kategoria: tusz do rzęs
2. Marka: Rimmel
3. Pojemność: 12 ml
4. Cena: 32,99 zł w Rossmann, ok 20zł w sklepach internetowych
5. Rodzaj: tusz optycznie powiększający oczy dający efekt sztucznych rzęs

Zainteresowana tym, jaki efekt można uzyskać używając tego tuszu i czy faktycznie będzie to efekt sztucznych rzęs kupiłam go na e-glamour.pl za 21 zł. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy po otrzymaniu i otworzeniu przesyłki to standardowa, pękata "buteleczka". Przeglądając strony internetowe przed zakupem spotkałam się z wieloma pozytywnymi opiniami zarówno na temat tej maskary jak i szczoteczki. No i zamiast wielkiego WOW było...Yyy WTF?. Dlaczego? A dlatego, że szczoteczka załączona do tuszu jest dosłownie ogromna. Pierwsze wrażenie to wielki zawód. Nie potrafiłam malować się tym tuszem. Szczoteczka w kształcie ósemki była za duża, nabierało się na nią zbyt wiele produktu, tusz nieestetycznie sklejał mi rzęsy, a dodatkowo brudził mi powieki, obijając się niemiłosiernie. Po kilku godzinach od nałożenia osypywał mi się pod oczami. Długo musiałam się do niego przekonywać. Po pewnym czasie nauczyłam się nim malować. Mimo to nie byłam zbyt zadowolona, bałam się nim malować wiedząc, żę będę musiała mieć go kilka godzin na rzęsach. Niestety nie polubiliśmy się :( .
Mimo, iż jakoś doszłam do wprawy, to tusz nie zachwycił mnie. Największym jego minusem jest to, że wolno zasycha i bardzo skleja rzęsy. Po zastosowaniu tego tuszu, póki rzęsy były jeszcze mokre wyczesywałam je aplikatorem do rzęs, aby choć trochę je rozdzielić.

PODSUMOWANIE:

a) CENA: Wg mnie cena w Rossmann zbyt wysoka w stosunku do jakości. Za tą cenę można kupić zdecydowanie lepsze maskary do rzęs.

b) OPAKOWANIE: Standardowe, podobne jak każde inne z serii Scandaleyes. Zdecydowanie za duża szczoteczka.

c) WYDAJNOŚĆ: Z uwagi na to, że nie bardzo potrafiłam malować się tym tuszem i używałam go naprawdę sporadycznie, mogę powiedzieć, że dla mnie jest wydajny. Ale biorąc pod uwagę, że wielka szczoteczka nabiera ogromne ilości produktu, to myślę, że przy codziennym stosowaniu niebyłby już tak wydajny.

d) DOSTĘPNOŚĆ: Łatwo dostępny w drogeriach takich jak Rossmann czy Natura, sklepy internetowe.

Jeżeli miałabym dokonać oceny produktu w skali 1-5 to wyniosłaby 2.

Szczerze powiedziawszy nie jestem zadowolona z zakupu. Zawiódł mnie zarówno tusz jak i załączona do niego szczoteczka. Efektu większych, otwartych oczu i sztucznych rzęs nie udało mi się uzyskać. Jedyne co to posklejane nieestetycznie rzęsy, przypominające odnogi owadów.

      Mascara ScandalEyes Rockin Curves

       

DANE OGÓLNE:

1. Kategoria: tusz do rzęs
2. Marka: Rimmel
3. Pojemność: 12 ml
4. Cena: 20 zł iperfumy.pl
5. Rodzaj: pogrubiający tusz do rzęs, ekstremalnie czarny

Po niezbyt udanym zakupie pierwszej maskary zdecydowałam się nabyć drugą. Tę także kupiłam za pośrednictwem internetu. Czemu dałam drugą szansę kolejnej wielkiej szczoteczce, bo o zgrozo ta okazała się jeszcze większa...? Sama nie wiem. Chyba naprawdę chciałam osiągnąć jakiś spektakularny efekt. I ufff...udało się :) . Ogólnie mam dość dużo rzęs, ale nie są one zbyt grube, do tego są mega jasne. Dlatego zwykle poszukuję tuszy, które zarówno pogrubiają jak i wydłużają rzęsy. Ten tusz okazał się o wiele lepszy od pierwszego. Pięknie wydłuża, lekko pogrubia, a co najważniejsze nie skleja rzęs i nie osypuje się po kilku godzinach od nałożenia. Odziwo szczoteczka mimo, że duża od razu przypadła mi do gustu. Dzięki niej bez trudu mogę osiągnąć efekt kociego oka. Jestem bardzo zadowolona z zakupu :) .

PODSUMOWANIE:

a) CENA: Wg mnie cena jest adekwatna do jakości produktu.

b) OPAKOWANIE: Standardowe, podobne jak każde inne z serii Scandaleyes. Szczoteczka mimo, że duża to bardzo precyzyjna, nie utrudnia aplikowania produktu.

c) WYDAJNOŚĆ: Produkt jest wydajny. Przy codziennym stosowaniu tusz wystarczył mi na ponad 3 miesiące.

d) DOSTĘPNOŚĆ: Sklepy internetowe.

Jeżeli miałabym dokonać oceny produktu w skali 1-5 to wyniosłaby 4.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego tuszu. Jednak nie dam mu maksymalnej liczby punktów, bo w podobnej cenie mam swojego innego ulubieńca. Jednak uważam, że ten jest godny przetestowania. Niewykluczone, ze do niego nie wrócę :).